Stanisław Kowalow, ilustracje do bajek Aleksandra Puszkina

Author: red_noir /






To, co uwielbiam w ilustracjach do rosyjskich bajek, to wybujałość zarówno pod względem treści, jak i formy. Wszystko tutaj jest bogate, tłuste, obfite, pełne i złociste. Jeśli pojawiają się konie, to nie są to chuderlawe araby, tylko słusznej postury rumaki, przypominające fryzjany albo perszerony, bardzo kudłate, o włochatych pęcinach. Dęby i muchomory rysowane są podobną, grubą kreską. Cała natura tutaj ma cerkiewny przepych i słowiański urok.

5 komentarze:

Asha pisze...

Piekne!

red_noir pisze...

Cieszę się, że nie tylko ja tak sądzę :)

Unknown pisze...

dla mnie te ilustracje stały się ilustracją dzieciństwa. do dziś mam oryginalne wydanie z 87 roku, niesamowite metafizyczne doświadczenie przeglądać ją. wspaniała

red_noir pisze...

MogWai82,
mamy bliźniacze odczucia.
I zdaje się, że mam wydanie z tego samego roku.

Pozdrawiam serdecznie

Bo pisze...

ja tez mam te ksiazke
przepiekne ilustracje

Prześlij komentarz